Jak cieszyć się psem i ogrodem ? Czy wiesz, że takie pojęcie jak pies w ogrodzie bez szkody dla ogrodu wcale nie musi być wieczorną fantazją ? Z nowoczesnymi systemami elektronicznymi pogodzenia psa z ogrodem jest naprawdę możliwe i … nie zajmuje tyle czasu jak myślisz. Jak to możliwe ?
Niewidoczne ogrodzenie dla psa to bardzo dobre rozwiązanie rozmaitych problemów związanych z przebywaniem czworonoga w ogrodzie. Takich problemów zaś jest niestety mnóstwo – przekładają się one w bezpośredni sposób również i na zawartość portfela, która po każdych wybrykach czworonoga uszczupla się w mniejszym lub większym stopniu. Psy niestety nie rozumieją tego, że ich właściciele angażują mnóstwo pracy i pieniędzy w to, aby cieszyć się wspaniałym, zadbanym ogrodem. Dla zwierzęcia to po prostu znakomity plac zabaw, gdzie może wyżywać się do woli i wzburzenie właściciela jest dla niego czymś całkowicie niepojętym. Kary oraz tłumaczenie – bo przecież pies mądry i na pewno zrozumie – kompletnie niczego tutaj nie wskórają, ponieważ pupil następnego dnia zrobi dokładnie to samo.
Na dłuższą metę nie zdadzą egzaminu także i metalowe siatki oraz kojce. Raz, że wyglądają po prostu fatalnie i psują całą estetykę ogrodu, a po drugie – pies i tak znajdzie sposób na to, jak sobie z nimi poradzić. Ważny jest tutaj również czynnik psychologiczny, a mianowicie taki, że zwierzę będzie mieć mocno ograniczoną swobodę, w związku z czym nie będzie czuło się szczęśliwe oraz będzie za taki stan rzeczy winić swego właściciela. Tymczasem stosowanie niewidocznego ogrodzenia nie wiąże się z powstawaniem któregokolwiek z powyżej wymienionych problemów. Pies bardzo szybko przyzwyczai się do takiego systemu, chociaż naturalnie trzeba go w tym zakresie przeszkolić. Trening trwa z reguły krótko, bo mniej więcej tydzień, a pożądane rezultaty osiąga się, ćwicząc ze zwierzęciem zaledwie piętnaście, dwadzieścia minut dziennie. Zawsze do zestawu jest dołączany komplet flag, które takowe szkolenie bardzo ułatwiają. Dość często pada przy tej okazji pytanie czy pies nie znajdzie przewodu i go nie wykopie. Nie ma takiego ryzyka, albowiem zanim jeszcze zdąży się do niego zbliżyć, otrzyma stosowne ostrzeżenie – na początek dźwiękowe, a jeżeli i ono nie pomoże, będzie to już impuls o określonej mocy oraz natężeniu za który odpowiada obroża elektryczna noszona przez psa lub … kota. Nie istnieje zatem możliwość, aby pies taki przewód wykopał, gdyż nie będzie miał ochoty na ryzykowanie nieprzyjemnych dla niego doznań. Ani dźwięki, ani impulsy nie zrobią oczywiście zwierzęciu krzywdy, ale miłe dla niego także w żadnym układzie nie są.
Ponadto pies bardzo szybko opanuje sztukę, gdzie bez jakichkolwiek przeszkód może swobodnie się w ogrodzie poruszać, nie będzie zatem zachodziła potrzeba zamykania go w tradycyjnym kojcu czy uwiązywania na smyczy. To niewątpliwie wpłynie na jego psychiczne samopoczucie. Nie mniej istotne jest także to, że dzięki niewidocznemu ogrodzeniu pies w ogrodzie będzie bardziej bezpieczny, poza ty, też taki system ograniczy w zdecydowanym stopniu jego ucieczki z posesji (większość zwierząt ma do takowych niestety tendencję). Istnieje zatem naprawdę mnóstwo powodów, dla których warto jest zainwestować w opisywany tutaj system – to nie tylko względy stricte estetyczne. Tego rodzaju elektroniczny kojec można także bez problemu dostosować do konkretnego ogrodu – zarówno jego kształtu, jak i wielkości. W odróżnieniu od systemów jakimi są typowe proste elektryczne pastuchy nie musisz nic zmieniać w wyglądzie ogrodu ani grodzić go kilometrami niebezpiecznej linki pod wysokim napięciem, którą często ominie Twój pies, a na którą możesz sam wpaść zajęty pracą w ogrodzie 🙂 Natomiast tego typu elektroniczny kojec możesz zamontować sam bez żadnych narzędzi w dosłownie 10 minut i zapomnieć o jego istnieniu ! Tylko pies noszący specjalną obrożę elektroniczną będzie wiedział gdzie może wejść, a które ważne dla Ciebie miejsca w ogrodzie należy omijać szerokim łukiem.
W sklepach z elektroniką dla psów wybór w tym zakresie jest ogromny – i tylko tam należy zaopatrywać się w tego typu produkty, okazje z niewiadomego źródła odpadają. Rzecz jasna okazje po bardzo atrakcyjnych cenach są niezmiernie kuszące, ale w każdej jednej sytuacji podstawową sprawą jest bezpieczeństwo psa. Kupując produkty niewiadomego pochodzenia, naraża się zwierzę na wiele zagrożeń, nie wyłączając z tego również zagrożenia jego życia – trzeba koniecznie mieć tego świadomość.
~ 18 sie 2010 ~
Komentowanie zakończone.